Pierwsze minuty w wykonaniu Nafciarzy były dość senne, a pierwsze dwa trafienia w meczu padły łupem gospodarzy. Z każdą kolejną minutą gra płockiego zespołu nabierała tempa, a coraz większe problemy w ofensywie mieli gospodarze. Twarda i skuteczna defensywa staje się już znakiem firmowym szczypiornistów Orlen Wisły Płock, którzy w pierwszej połowie pozwoli rzucić sobie tylko dziewięć bramek.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie, a Nafciarze kontynuowali swoje dzieło. Dobre interwencje w bramce notował Adam Morawski, który wciąż utrzymuje świetną dyspozycję po mistrzostwach Świata w Egipcie. W ostatnim kwadransie płocczanie nie forsowali tempa, a na boisku pojawili się zmiennicy. Pod koniec spotkania na boisku zameldował się także Marcin Wichary, który obronił rzut karny i skutecznie zapisał się w raporcie meczowy.
Z kompletem zwycięstw wiślacy pewnie przewodzą w grupie A Ligi Europejskiej, a już w czwartek, tym razem na parkietach ligowych zmierzą się z MMTS-em Kwidzyn.
Fivers – ORLEN Wisła Płock 22:30 (9:14)
Fivers: Flitzwieser, Tanić – Martinović 6, Stevanović 3, Dembock 4, Hutecek 2, Wagner 1, Schweiger, Sarić, Glatzl 1, Jonas, Brenneis 1, Kolar 2, Riede, Brandfellner 1, Seidl 1
ORLEN Wisła: Morawski, Wichary – Mihić 4, Krajewski 2, Czapliński, Stenmalm 2, Szita 4, Terzić, Ruiz 1, Mindegia 7(3k), Daszek 4, Vejin, Komarzewski 3, Toto 3, Susnja, Serdio
Komentarze