Niestety, nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść, choć zespół Adriana Piankowskiego miał ku temu okazje. Często szwankowała skuteczność, nawet w dogodnych sytuacjach takich jak rzut karny, którego w 54 minucie nie wykorzystała Aleksandra Synowiec. Wcześniej jednak napastniczka zdołała umieścić piłkę w siatce, a drugie trafienie dla zespołu zanotowała Daria Kusa.
Więcej o meczu mówi szkoleniowiec Wisły, Adrian Piankowski:
Wiślaczki aktualnie plasują się na piątej pozycji w tabeli, a ich kolejnym rywalem będzie MUKS Tomaszów mazowiecki.
MŻ
Komentarze