Mało kto się spodziewał, że przed ostatnim pojedynkiem w grupie, biało-czerwoni będą mieli zapewniony awans do fazy zasadniczej mistrzostw. Podopieczni Patryka Rombla, najpierw uporali się z reprezentacją Austrii, a dwa dni temu rozgromili Białoruś.
Z kompletem punktów Polacy zajmują pierwszą pozycję w tabeli i wcale nie są na przegranej pozycji w starciu z naszymi zachodnimi sąsiadami.
Czy takiego wyniku spodziewali się sami szczypiorniści? O to zapytaliśmy gracza reprezentacji, Michała Daszka:
O zwycięstwo w grupie D, biało-czerwoni powalczą z reprezentacją Niemiec. Zespół prowadzony przez Alfreda Gislasona, także może pochwalić się kompletem punktów, choć do starcia z Polakami przystąpi w mocno osłabionym składzie.
Niemcy, na turniej udali się w dość mocno odmłodzonym składzie, a w dodatku pozytywne testy na koronawirusa otrzymali dwaj liderzy kadry – Andreas Wolf oraz Kai Haefner. Na parkiecie nie zobaczymy także Timo Kasteninga i Lukasa Mertensa oraz środkowy Luci Witzke:
Początek ostatniego grupowego starcia Polaków dzisiaj, o godzinie 18:00.
Foto. ZPRP
Komentarze