Od początku spotkanie nie układało się po myśli płockiego zespołu, który musiał gonić wynik już od pierwszej minuty. Do wyrównania w 25 minucie doprowadziła Aleksandra Synowiec, ale to na tyle z dobrych wiadomości.
W 53 minucie gospodynie wyszły na prowadzenie, a chwilę później prowadziły już 3:1. W 76 minucie wynik spotkania ustaliła Martyna Sobczyńska zdobywając czwartą bramkę dla swojego zespołu.
Mówi szkoleniowiec Wisły, Adrian Piankowski:
Mimo porażki piłkarki Wisły Płock utrzymały piątą lokatę w tabeli, jednak do czwartego miejsca tracą już cztery oczka.
MŻ
Komentarze