Kolejorz to główny pretendent w tym sezonie do zgarnięcia tytułu mistrza Polski. Lech jest aktualnym liderem Ekstraklasy, jednak ma taką samą ilość punktów jak druga Pogoń Szczecin i trzeci Raków Częstochowa.
Patrząc na ostatnią serię gier, w lepszych nastrojach do tego starcia przystąpią Nafciarze. Wiślacy niespodziewanie pokonali wspomnianych wcześniej portowców 2:1, natomiast Kolejorz zremisował przy Bułgarskiej z Legią Warszawa 1:1.
Płocczanie będą musieli zderzyć się z żelazną defensywą Lecha, który w bieżących rozgrywkach stracił tylko 20 bramek.
O recepcie na zwycięstwo mówi zawodnik płockiej Wisły, Aleksander Pawlak:
Także płoccy fani nie mogą doczekać się piłkarskich emocji, bowiem od kilku dni wszystkie bilety zostały wyprzedane. Początek meczu w sobotę, o godzinie 20:00.
MŻ
Fot. Mateusz Ludwiczak / Wisła Płock S.A.
Komentarze