Włącz radio
ON AIR
PŁOCK FM - TWOJE ŹRÓDŁO INFORMACJI
Włącz radio
Sport

Wisła zlana w Częstochowie!

W meczu 16. kolejki PKO BP Ekstraklasy piłkarze nożni Wisły Płock wysoko przegrali z Rakowem Częstochowa 1:7.

Niestety, patrząc na przebieg spotkania Nafciarze nie mieli najmniejszych szans w starciu z wicemistrzem Polski. Raków przewyższał Nafciarzy w każdej strefie boiska, a płocczanie nie umieli zastopować naporu rywali od pierwszych minut. 

Już w pierwszej, podbramkowej akcji Raków wyszedł na prowadzenie. W 3 minucie meczu w pole karne dograł Kun, a fantastycznym strzałem głową popisał się Gutkovskis. Nie minęło pięć minut, a Łotysz ponownie wpisał się na listę strzelców, podwyższając prowadzenie swojego zespołu. 

Ciężko patrzyło się na grę podopiecznych Pavola Stano. Nafciarze nie mieli żadnego pomysłu na rozmontowanie defensywy częstochowian, za to Ci, z łatwością tworzyli kolejne sytuację pod bramką Kamińskiego. 

W 35 minucie Rzeźniczak faulował w polu karnym strzelca dwóch bramek dla Rakowa, a sędzia bez wahania wskazał na “jedenastkę”. Do piłki podszedł sam poszkodowany i pewnym strzałem pokonał bramkarza Wisły. 

Nafciarze nie pozbierali się jeszcze po trzecim ciosie, a musieli przyjąć już kolejny. W 40 minucie Tudor zagrał do znajdującego się w polu karnym Gutkovskisa, a ten jak gdyby nigdy nic odwrócił się, strzelił w kierunku bramki Kamińskiego i zapisał na swoim koncie czwartą bramkę w tym meczu! 

Jeszcze w doliczonym czasie gry malutką iskierkę nadziei na nieco lepszy rezultat dał Davo, który strzałem z bliskiej odległości zmniejszył różnicę bramkową. 

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Gospodarzom wciąż było mało, a wiślacy chcieli, aby ten mecz zakończył się jak najszybciej. 

W 60 minucie na prawej stronie boiska ograny został Kocyła, piłka znalazła się pod nogami znajdującego się w polu karnym Nowaka, a ten lobem z dziesięciu metrów pokonał Kamińskiego. 

Końcowe fragmenty meczu przyniosły niestety kolejne bramki dla Rakowa. Tym razem dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Koczerhin, a Wisła przegrała… 1:7. 

Raków Częstochowa – Wisła Płock 7:1 (4:1)

Bramki: 3. Gutkovskis, 8. Gutkovskis, 37. Gutkovskis (kar.), 40. Gutkovskis, 60. Nowak, 89. Koczerhin, 90+1. Koczerhin – 45. Davo

Raków Częstochowa: Kovačević – Svarnas, Petrášek (33. Długosz), Arsenić – P. Kun, Papanikolaou (77. Berggren), Koczerhin, Tudor – López (77. Lederman), Nowak (65. Wdowiak) – Gutkovskis (64. Piasecki).
Rezerwowi: Trelowski – Rundić, Sorescu, Musiolik.

Wisła Płock: Kr. Kamiński – Kapuadi, Krywociuk (58. Rasak), Vallo (58. Pawlak), Rzeźniczak – Furman, Lesniak, Šulek, Warchoł (46. M. Lewandowski) – R. Wolski (58. Kocyła), Davo (68. Kolar).
Rezerwowi: Gradecki – Szwoch, Sekulski, Tomasik.

 

Fot: Mateusz Ludwiczak/Wisła Płock

Komentarze

komentarzy