W trakcie przerwy zimowej większość zawodników Nafciarzy przebywała wraz ze swoimi reprezentacjami na mistrzostwach Europy. W Płocku zawodników zostało na tyle mało, że Ci połączyli swoje siły z Zagłębiem Lubin i przez ponad tydzień odbywali wspólne jednostki treningowe.
Po zakończeniu mistrzostw wszystko wróciło do normy, jednak czasu do rozpoczęcia ligi nie zostawało dużo. Sztab szkoleniowy nie zdecydował się rozegrać już żadnych meczów kontrolnych i skupił się na wspólnych treningach.
Mówi kapitan Orlen Wisły, Michał Daszek:
W nowym roku Nafciarze mają wiele do zrobienia, a co najważniejsze wszystkie trofea są sprawą otwartą. Na półmetku rozgrywek Nafciarze są wiceliderem tabeli PGNiG Superligi z dorobkiem 36 punktów. Rywale z województwa pomorskiego natomiast, plasują się na siódmej lokacie z 20 oczkami na koncie. Zatem zdecydowanym faworytem w tym starciu są Nafciarze, którzy na parkiet w Kwidzynie wybiegną jutro, o godzinie 15:15.
M.Ż.
Komentarze