Biało-czerwoni mają czego żałować po pojedynku z Francuzami. Mimo wysokiej klasy przeciwnika biało-czerwoni mieli okazję sprawić sporą niespodziankę w meczu otwarcia mistrzostw. Niestety, indywidualne błędy w końcówce spotkania zgubiły Polaków, którzy musieli przełknąć gorycz porażki przegrywając 24:26.
Zdecydowanie łatwiejsze zadanie w pierwszej kolejce mieli Słoweńcy. Gracze prowadzeni przez Urosa Zormana bez najmniejszych problemów pokonali Arabię Saudyjską 19:33 i zapisali na swoim koncie dwa oczka.
Pierwszy gwizdek w katowickim spodku w sobotę o godzinie 20:30.
MŻ
Komentarze