W podstawowym składzie Nafciarzy mogliśmy oglądać graczy, którzy na co dzień występują w pierwszym zespole. Od pierwszej minuty na boisku zameldowali się Igor Drapiński, Dawid Kocyła, Radosław Cielemęcki czy Martin Hasek. Mimo to spotkanie miało bardzo wyrównany przebieg, a gra toczyła się w środku pola.
Kibice, na pierwszą i jak się później okazało ostatnią bramkę w tym meczu musieli czekać aż do 78 minuty. Wówczas na listę strzelców wpisał się Szymon Leśniewski, który zameldował się na placu gry siedem minut wcześniej.
Dzięki kolejnej wygranej podopieczni trenera Kondrackiego mają na swoim koncie 39 punktów i zajmują 4. miejsce w lidze.
MŻ
Fot: Wisła Płock
Komentarze