Ze względu na plagę kontuzji w płockim zespole, sztab szkoleniowy miał do dyspozycji tylko sześć zawodniczek. Mimo dużych braków kadrowych płocczanki pokazały charakter i ducha walki.
Każda z czterech rozegranych kwart kończyła się zwycięstwem naszego zespołu, który powoli, ale skutecznie budował przewagę. Skutecznie punktowały Ewa Canert i Dominika Paczóska, które zdobyły w sumie 41 punktów dla swojego zespołu.
Mówi szkoleniowiec MON-POLU Ireneusz Jasiński:
Dzięki wygranej płocczanki zapewniły sobie awans do fazy play-off I ligi. Już w sobotę MON-POL czeka kolejny pojedynek, a ich rywalem będzie liderujący MKS Pruszków.
Komentarze