Podopieczne Adriana Piankowskiego udanie zrewanżowały się warszawiankom za porażkę w rundzie jesiennej. Wisłę na prowadzenie w 16 minucie wyprowadziła Aleksandra Synowiec. Ta sama zawodniczka trafiała do bramki rywalek do przerwy jeszcze w 26 i 31 minucie.
Mimo pewnego prowadzenia, płockie zawodniczki wciąż dążyły do kolejnych bramek. Udało się to w 61 minucie, kiedy prowadzenie podwyższyła niezawodna tego dnia Aleksandra Synowiec, a jedenaście minut później wynik na 5:0 ustaliła Kinga Brzezińska.
Mówi szkoleniowiec zespołu, Adrian Piankowski:
Nafciarki wciąż pozostają liderem swojej grupy z przewagą czterech punktów nad drugim Zamłyniem Radom.
MŻ
Komentarze