Na półmetku rozgrywek podopieczni Pavola Stano plasują się na piątej pozycji z dorobkiem 27 punktów. Można uznać to za bardzo dobry wynik, choć z perspektywy przebiegu rundy jesiennej, kiedy płocczanie długo utrzymywali pozycję lidera, pozostaje lekki niedosyt. Bez wątpienia Nafciarze mają o co walczyć na wiosnę i mogą dać wiele radości swoim fanom.
Na rynku transferowym natomiast płocki klub nie był zbyt aktywny. Niebiesko-biało-niebieskie szeregi zasilił tylko Paweł Chrupałła, a na półroczne wypożyczenie do ŁKS-u Łódź udał się Michał Mokrzycki.
Niewiele w tej kwestii działo się także u najbliższego rywala z Gdańska. Gracze Lechii zdecydowanie mieli o czym myśleć w przerwie zimowej, bo aktualnie zajmują daleką czternastą lokatę, z przewagą jednego punktu nad strefą spadkową.
Początek starcia w Gdańsku w niedzielę, o godzinie 17:30.
MŻ
Fot. Mateusz Ludwiczak / Wisła Płock S.A
Komentarze