Obie drużyny dość nerwowo rozpoczęły te spotkanie. Z biegiem czasu płocczanki zaadoptowały się na terenie rywalek i w 20 minucie za sprawą bramki Oliwi Stasińskiej wyszły na prowadzenie.
Dziesięć minut później gospodynie doprowadziły do wyrównania, jednak jeszcze przed przerwą do bramki Tomaszowa trafiła Daria Kusa i płocczanki odzyskały jednobramkową przewagę.
Po zmianie stron gra po stronie wiślaczek była płynniejsza i z większa swobodą operowały piłką. To przełożyło się na kolejne bramki, których autorkami były Aleksandra Synowiec i Natalia Borowska.
Mówi szkoleniowiec drużyny, Adrian Piankowski:
Wiślaczki z 28 punktami na koncie pozostają liderem III ligi grupy A.
MŻ
Komentarze