Biało-czerwoni uchodzili za zdecydowanych faworytów w tym pojedynku, choć pierwsze minuty meczu były bardzo wyrównane. Z biegiem czasu Polacy przejmowali inicjatywę na parkiecie, choć sama gra pozostawiała wiele do życzenia. W defensywie popełnialiśmy mnóstwo prostych błędów, natomiast w ataku pozycyjnym bramkowało tempa i zdecydowania. Kolejne świetne zawody rozegrał Adam Morawski. Bramkarz Orlen Wisły Płock pierwszą część spotkania zakończył z ponad 60% skutecznością.
W drugich trzydziestu minutach gry Patryk Rombel desygnował kompletnych debiutantów. Na parkiecie zameldowali się Arkadiusz Ossowski oraz wychowanek płockiego klubu Kacper Adamaski. Wspomniana dwójka zdecydowanie ożywiła grę naszego zespołu przez co przewaga ostatecznie urosła do czternastu trafień.
Urugwaj – Polska 16:30 (9:14)
Urugwaj: Gonzalez 1, Navarrete – Cancio 6, Rostagno 2, Morandeira 1, de Argela 1, Rubbo 1, Botejara 1, Mendez 1, Chaparro 1, Velazco, Echeverry, Millan, Filabrino, Spangenberg, Liston.
Karne: 1/2.
Kary: 2 min. (Chaparro 2 min.).
Polska: Morawski, Kornecki – Moryto 8, Sićko 5, Czuwara 3, Adamski 3, Daszek 2, Walczak 2, T.Gębala 1, Majdziński 1, Olejniczak 1, Pilitowski 1, Dawydzik 1, Przybylski, Chrapkowski, Ossowski.
Karne: 7/8.
Kary: 12 min. (Przybylski 4 min., Chrapkowski, Daszek, Walczak, Adamski – po 2 min.).
Komentarze