Obydwóm zespołom udało się przebrnąć fazę grupową, jednak ze zmiennym szczęściem. Nafciarze pewnie z meczu na mecz kroczyli po pierwsze miejsce w grupie, finalnie kończąc tę fazę rozgrywek z ośmioma zwycięstwami i dwoma porażkami.
Zdecydowanie inaczej wyglądała droga do awansu zespołu z półwyspu iberyjskiego. Niemalże do samego końca ważyły się losy w grupie B, w której Sporting zajął ostatnie miejsce premiowane grą w fazie TOP16.
O najsilniejszych stronach gospodarzy mówi golkiper Orlen Wisły, Adam Morawski:
Wielu ekspertów w roli faworyta w tym dwumeczu stawia płockich szczypiornistów, którzy mają aspiracje znaleźć się w najlepszej czwórce Ligi Europejskiej. Początek meczu dzisiaj, o godzinie 20:45.
Komentarze