W poprzednim sezonie wychowanek Nafciarzy w 28 spotkaniach zdobył 13 bramek. Dobrze zaprezentował się także podczas pierwszych meczów bieżącej kampanii Ekstraklasy w których zanotował jedną bramkę i asystę.
Sam Sekulski nie jest jednak skory do przenosin zwłaszcza, że niedawno parafował nową umowę z Wisłą obowiązującą do 2025 roku. Zatem Kolejorz musiałby sowicie za napastnika Nafciarzy zapłacić, a na to się nie zanosi. Oficjalnie, po ustaleniu przez płocki klub kwoty transferowej Lech żadnej oferty za czołowego napastnika ligi jak dotąd nie przedstawił.
MŻ
Komentarze