Całe spotkanie było bardzo wyrównane, a obie ekipy trzymały ze sobą kontakt. Po pierwszej części meczu biało-czerwoni schodzili do szatni z dwubramkowym prowadzeniem, ale po zmianie stron szybko stracili prowadzenie.
Najwięcej emocji przyniosły jednak ostatnie sekundy tego pojedynku. Na 9 sekund do końcowej syreny Słoweńcy doprowadzili do remisu. Polacy szybko wznowili grę i na rzut rozpaczy zdecydował się skrzydłowy Orlen Wisły Michał Daszek. Piłka minęła ręce obrońców przyjezdnych i wpadła do siatki równo z końcową syreną.
Polska – Słowenia 27:26 (12:10)
Polska: Morawski, Kornecki – Moryto 7, Sićko 5, Olejniczak 4, Daszek 3, M. Gębala 3, Ossowski 2, T. Gębala 1, Czuwara 1, Chrapkowski 1
Kary: 4 min. (T. Gębala, Czuwara)
Karne: 2/3
Słowenia: Kastelić, Ferlin – Horzen 4, Mackovsek 4, Zarabec 3, Janc 2, Dolenec 3, Makuc 2, Kodrin 2, Novak 5, Suholeznik 1, Poteko, Mazej, Groselj
Kary: 2 min. (Makuc)
Karne: 4/5
Komentarze