Okazuje się, że ostatnia bramka zdobyta przez kielczan, która zapewniła im tytuł mistrzowski była nieprawidłowa. W kluczowej akcji meczu Alex Dujszebajew pokonał Igancio Biosce, jednak wcześniej zrobił sześć kroków, czego nie odgwizdała para sędziowska Łukasz Kubis/Filip Fahner.
Co więcej, we wcześniejszej akcji obronnej, Mirsad Terzic został ukarany karą dwóch minut, choć chwile wcześniej otrzymał brutalny cios łokciem w głowę od Nicola Tournat. Ponadto w tej sytuacji sędziowie podyktowali rzut karny dla kieleckiego zespołu.
Płocki klub ma złożyć oficjalny protest w tej sprawie.
MŻ
Komentarze