To druga porażka z rzędu podopiecznych Damiana Kijka, którzy tym razem ulegli nieco niżej notowanej drużynie.
Już po niemalże poł godzinie gry gospodarze prowadzili 3:0, jednak pod koniec pierwszej części spotkania przewagę pomniejszył Jakub Kowalczyk.
Po zmianie stron wynik utrzymywał się niemalże do końca meczu, ale w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry do bramki Stoczniowca trafił Erwin Nowak ustalając wynik meczu na 4:1.
MŻ
Komentarze