![PłockFM](https://plock.fm/wp-content/uploads/2020/12/Logo-podstawa-niebieskie-AI_2.png)
Patrząc na przebieg spotkania, był to kolejny mecz, który musiał się po prostu odbyć. Emocji oglądaliśmy jak na lekarstwo, bo od samego początku zarysowała się duża przewaga Nafciarzy. Po 23 minutach płocczanie prowadzili 13:5, a gospodarze mieli spore problemy z pokonaniem świetnie dysponowanego Adama Morawskiego.
Dobrze funkcjonowała także płocka defensywa, która często wyłuskiwała piłki, dzięki czemu Wisła zdobywała łatwe bramki w kontratakach. Mimo wysokiego prowadzenia po pierwszej części spotkania, na drugie 30 minut płocczanie wyszli niezwykle zmobilizowani, chcąc postawić przysłowiową kropkę nad “i”.
W 45 minucie za sprawą trzech bramek z rzędu, Nafciarze prowadzili już 27:14. Od tego momentu podopieczni Xaviego Sabate zaczęli grać wolniej, oszczędzając siły na wtorkowe starcie w Lidze Europejskiej.
Mimo wysokiej przewagi, gospodarze grali bardzo ambitnie, chcąc nieco podreperować swój dorobek bramkowy. W ostatnich fragmentach gry zdołali rzucić trzy trafienia z rzędu osiągając granicę dwudziestu bramek, a wynik na 34:20 w 60 minucie przypieczętował Sergiej Kosorotov.
Górnik Zabrze – ORLEN Wisła Płock 20:34 (10:16)
Strzelcy Orlen Wisły Płock: Lućin 7, Kosorotov 5, Serdio 4,Daszek 3, Czapliński 3, Mindegia 3, Fernandez 2, Zhitnikov 2, Krajewski 2, Jurećić 1, Mihić 1, Szita 1.
Skuteczność bramkarzy: Adam Morawski 48% (15/31), Krystian Witkowski 20% (1/5).
MŻ
Komentarze