Dla obu ekip było to kluczowe starcie w kontekście ostatecznego układu tabeli po rundzie zasadniczej. Goście walczyli o trzecią lokatę, natomiast płocczanki, aby uniknąć konfrontacji z liderującym Pruszkowem musiały sięgnąć po komplet punktów.
Spotkanie było bardzo wyrównane, a obie drużyny co i rusz zamieniały się prowadzeniem. Po pierwszej połowie goście wygrywali 37:32, ale po zmianie stron MON-POL odzyskał prowadzenie i czwartą kwartę rozpoczynał ze skromną, jednopunktową przewagą.
Mijały kolejne minuty, a żadna z ekip nie potrafiła zbudować przewagi. W ostatnich sekundach przy stanie 64:64 obie drużyny miały szansę na zdobycie zwycięskich punktów, ale we znaki wdało się zmęczenie i zabrakło skuteczności.
Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka w której więcej chłodnej głowy zachowały płockie koszykarki i przy gorącym dopingu kompletu publiczności przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść:
– Powiedziała zawodniczka MON-POLU Patrycja Kaczor.
Ostatecznie, płocczanki uplasowały się szóstej pozycji w tabeli po rundzie zasadniczej. Ich rywalem w fazie play-off będzie Agapit Olsztyn.
Fotorelację z meczu MON-POL Płock – Grot F&F Automatyka Pabianice możecie obejrzeć TUTAJ.
M.Ż.
Komentarze