Podopieczni Xaviego Sabate zajmują drugą pozycję w tabeli grupy A z dziesięcioma punktami na koncie. Nafciarze tracą dwa oczka do Lisów z Berlina i mają cztery punkty przewagi nad trzecią Fenix Tuluzą.
Zdecydowanie gorzej wygląda sytuacja mistrzów Szwajcarii, którzy do tej pory zanotowali tylko jedno zwycięstwo i zajmują przedostatnią pozycję w tabeli.
Obie drużyny mierzyły się ze sobą na inaugurację bieżących rozgrywek Ligi Europejskiej. Wówczas górą byli płocczanie, którzy zdecydowanie zwyciężyli 35:22, a głównym aktorem wieczoru był Sergiej Kosorotov, autor dziewięciu bramek.
O dzisiejszym spotkaniu mówi skrzydłowy Orlen Wisły, Krzysztof Komarzewski:
M: Do składu Nafciarzy, powinien wrócić Dimitri Żitnikow, który ostatnie dwa tygodnie leczył drobny uraz mięśniowy. Początek meczu w Orlen Arenie, dzisiaj, o godzinie 18:45.
M.Ż.
Komentarze