Obie ekipy stanęły na wysokości zadania, bo emocji w tym spotkaniu nie brakowało. Świetne strzały z dystansu oddawał Mateusz Szwoch, któremu do pełni szczęścia stawał na drodze albo bramkarz Portowców albo słupek.
W 53 minucie Adam Chrzanowski faulował rywala w swoim polu karnym i po chwili zastanowienia sędzia Piotr Lasak wskazał na “jedenastkę”. Co prawda, Sebastian Kowalczyk pokonał Krzysztofa Kamińskiego, ale podczas strzału poślizgnął się i dwukrotnie dotknął futbolówkę i bramka nie została uznana.
Po tym wydarzeniu, mecz nieco stracił na wartości, a w poczynaniach obu ekip widać było już zmęczenie. Niestety, goście grali do samego końca i w ostatniej minucie doliczonego czasu gry Wahan Biczachczjan zdecydował się na strzał zza pola karnego, a piłka zatrzepotała w siatce.
Dla Nafciarzy to już czwarta porażka z rzędu i jako jedyny zespół w Ekstraklasie nie zdobył żadnego punktu w 2023 roku.
Wisła Płock – Pogoń Szczecin 0:1 (0:0)
0:1 – Vahan Bichakhchyan 90+4’
Wisła: 1. Krzysztof Kamiński – 89. Aleksander Pawlak, 19. Martin Šulek, 4. Adam Chrzanowski, 77. Piotr Tomasik – 24. Marko Kolar (57′, 27. Milan Kvocera), 8. Dominik Furman, 23. Filip Lesniak, 14. Mateusz Szwoch (81′, 95. Damian Warchoł), 10. Rafał Wolski (81′, 15. Kristián Vallo) – 18. Bartosz Śpiączka (57′, 17. Mateusz Lewandowski).
Pogoń: 1. Dante Stipica – 28. Linus Wahlqvist, 13. Konstantinos Triantafyllópoulos, 23. Benedikt Zech, 32. Leonárdo Koútris – 15. Marcel Wędrychowski (79′, 73. Adrian Przyborek), 8. Damian Dąbrowski, 7. Rafał Kurzawa (88′, 22. Vahan Bichakhchyan), 27. Sebastian Kowalczyk (65′, 9. Pontus Almqvist), 11. Kamil Grosicki – 10. Luka Zahovič (88′, 99. Mateusz Łęgowski).
MŻ
fot. Mateusz Ludwiczak / Wisła Płock S.A.
Komentarze