Piłkarz cały czas pozostaje bez klubu po tym, jak Nafciarze rozwiązali z nim kontrakt po spadku z PKO BP Ekstraklasy. Wynikało to z prawa, które przysługuje zdegradowanym drużynom.
Sprawa ta budzi jednak wiele kontrowersji, ponieważ zapis ten niezgodny jest ze standardami FIFA. Furman chciał pozostać w zespole, nawet przy niższych zarobkach. Nie podjęto z nim jednak negocjacji w sprawie dalszej współpracy.
Jak informuje obecnie Wisła Płock, klub otrzymał już pismo od prawnika Dominika Furmana. Tym samym piłkarz wraz z zespołem spotkają się w sądzie.
Klub utrzymuje, że nie zrobił niczego nielegalnego i padły wcześniej propozycje rozwiązania kontraktu za porozumieniem stron.
Komentarze