Jak na derby przystało pojedynek był bardzo wyrównany i przyniósł wiele emocji. W pierwszej części spotkania gospodynie szybko zbudowały sobie przewagę i w 20 minucie prowadziły 11:6.
Wydawało się, że Jutrzenka ma wszystko pod kontrolą, ale chwilowy przestój wykorzystał SMS, który odrobił część start i na przerwę schodził z bagażem tylko dwóch trafień. Po zmianie stron spotkanie było niezwykle wyrównanie, a gra toczyła się bramka za bramkę.
Dopiero w ostatnich minutach meczu Jutrzence udało się odskoczyć na trzy bramki, co zapewniło podopiecznym Marcina Krysiaka komplet punktów:
– Mówił, Marcin Krysiak.
Dzięki wygranej Jutrzenka awansowała w tabeli na siódmą lokatę, SMS natomiast bez zmian zajmuje dziewiątą pozycję.
Komentarze