Po ostatnich emocjach w Krakowie, płoccy kibice liczyli na dobry występ swojego zespołu by zniwelować stratę do czwartej Lechii Gdańsk. Niestety, pierwsze 45 minut nie rozpaliło trybun w Niecieczy, bowiem niewiele na murawie się działo. Obie drużyny grały bardzo zachowawczo, a sytuacji pod bramkowych było jak na lekarstwo.
W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie, ale za to zmienił się wynik. Determinacja i upór gospodarzy przyniosły efekt w postaci bramki w 75 minucie Tomasa Poznara, który głową umieścił piłkę w siatce Kamińskiego.
Mimo niekorzystnego wyniku Nafciarzom się nie śpieszyło. Podopieczni Pavola Stano wyglądali tak, jakby na punktach kompletnie im nie zależało. Nawet w doliczonym czasie gry piłka częściej krążyła pomiędzy obrońcami Wisły niż pod bramką gospodarzy.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Wisła Płock 1:0 (0:0)
Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Loska – Tekijaski, Grzybek, Hybš, Dombrovskyi – Hubínek, Biedrzycki, Ambrosiewicz, Kocyła – Poznar, Mešanović.
Rezerwowi: Pawluczenko – Grabowski, Stefanik, Śpiewak, Radwański, Wlazło, Tusha, Varga, Bonecki.
Wisła Płock: K. Kamiński – Chrzanowski, Rzeźniczak, Tomasik, Pawlak – Lesniak, Furman, Szwoch, Vallo – Kolar, Jorginho.
Rezerwowi: Węglarz – D. Michalski, Cielemięcki, Wolski, Zynek, Błachewicz, Gerbowski, Walczak, Lagator.
MŻ
Fot: Mateusz Ludwiczak/Wisła Płock
Komentarze