Może to być decydujący pojedynek w kontekście walki o srebrny medal mistrzostw Polski. Tylko zwycięstwo pozwoli puławianom ponownie włączyć się do walki o drugą lokatę po zakończeniu sezonu. Porażka natomiast sprawi, że przewaga Nafciarzy nad Azotami urośnie do ośmiu oczek, co będzie bardzo trudne, a wręcz niemożliwe do odrobienia.
W rundzie jesiennej Orlen Wisła wysoko pokonała rywali 34:25, jednak zdaniem skrzydłowego naszego zespołu Mikołaja Czaplińskiego, nadchodzący pojedynek może być o wiele trudniejszy:
Początek sportowych emocji w sobotę, o godzinie 13:15.
Komentarze