
Kolejny przypadek wandalizmu. Sprawcę zniszczenia wiaty przystankowej Straż Miejska zatrzymała na gorącym uczynku.
Dzisiaj około godziny 8.00 sygnał o rozbitej szybie na przystanku przy alei Piłsudskiego strażnikom przekazał kierowca jednego z miejskich autobusów. Patrol we wskazanym miejscu pojawił się kilka minut później. Na miejscu zastał młodego mężczyznę, który przyznał, że ze zdenerwowania stłukł przystankową szybę. Sprawca, w celu prowadzenia stosownych czynności, został przekazany policji. Niestety, to już kolejny przypadek zniszczenia wiaty przystankowej. W tym roku czwarty, ale w ubiegłym było ich aż dwadzieścia, a koszt usunięcia zniszczeń sięgnął prawie czterdziestu tysięcy złotych. Rekordzista wybił aż pięć szyb na przystanku, za ich ponowne wstawienie trzeba było zapłacić niespełna siedem tysięcy złotych.
M.W.
Komentarze