Woda w Wiśle zaczęła opadać. Od poniedziałkowego popołudnia na płockich wodowskazach notowany jest systematyczny, wynoszący kilka centymetrów na godzinę, spadek poziomu rzeki. Z zatorem lodowym na zbiorniku włocławskim walczyło dzisiaj dziewięć lodołamaczy, które przesuwając się od zapory we Włocławku w górę rzeki wyżłobiły w lodzie rynnę o długości ponad 30 kilometrów. O zaawansowaniu akcji kruszenia lodu mówił w Woli Brwileńskiej Krzysztof Woś, wiceprezes Wód Polskich
Przedstawiciel Wód Polskich wspomniał także kiedy długo oczekiwane w Płocku lodołamacze mogę dopłynąć do naszego miasta:
– powiedział wiceprezes Wód Polskich.
D.J., M.W.
Komentarze