Od kilku dni utrzymuje się stabilna sytuacja powodziowa w Płocku. Na wszystkich miejskich wodowskazach przekroczony jest stan alarmowy Wisły, ale rzeka nie przybiera. Wczoraj do 19.00 z zatorem lodowym na zbiorniku włocławskim walczyło sześć lodołamaczy, którym, jak informuje spółka Wody Polskie, udało się dotrzeć do Dobrzykowa. Skruszony lód bez przeszkód spływał przez zaporę we Włocławku. Dzisiaj akcja kruszenia zatoru lodowego ma być kontynuowana. Kolejne zagrożenie powodziowe w mieście i okolicach może wywołać zapowiadany na weekend gwałtowny wzrost temperatury i w konsekwencji topnienie lodu oraz wzrost poziomu wody w Wiśle. Niepokojącą informację otrzymaliśmy z Białobrzegów gdzie przesiąka wał przeciwpowodziowy. O ewentualnym zagrożeniu jego przerwania w tym miejscu i sytuacji powodziowej w powiecie płockim będziemy rozmawiać w dzisiejszym Porannym Dialogu z Mariuszem Bieńkiem, starostą płockim.
M.W.
Komentarze