Od rana nie tylko pogoda, ale również wierni dopisali w płockich kościołach. Płocczanie tłumnie schodzą się na tradycyjne poświęcenie swoich koszyczków. Dominują klasyczne chlebki i słodkie baranki, ale nie zabrakło czekoladowych króliczków czy odrobiny nalewek. Większość mieszkańców po wizycie w kościele, wybiera krótki spacer po płockiej starówce czy tumach. Dziś w centrum Płocka i pod miejskimi świątyniami nie brakuje słońca, uśmiechów i rodzinnej atmosfery.
Zapraszamy do obejrzenia małej fotorelacji:
Komentarze