
Dziś rano dotarła do nas informacja o prawdopodobnym maltretowaniu psa przez swojego właściciela. Według zeznań, około godziny 5:50, w pobliżu pływalni Kobylanka, jeden z ratowników wodnych zauważył mężczyznę, który znęcał się nad swoim psem. “Właściciel podnosił zwierzę za obrożę, podduszał je do momentu omdlenia, a później kopał” – relacjonuje nam świadek zdarzenia, Robert Szczukocki:
Świadek przekazał informacje policji.
M.S.
foto: Facebook Roberta Szczukowskiego
Komentarze