Podolanka stała się niemalże publiczną toaletą. Po raz kolejny w niecce rekreacyjnej tej pływalni znaleziono fekalia. Jak przekazał MOSiR, jest ona obecnie wyłączona z użytkowania.
To już trzeci taki przypadek w ciągu ostatniego miesiąca. Poprzednie miały miejsce 10 i 19 marca. Każdy z tych przypadków wiąże się z niemalże tygodniowym zamknięciem części pływalni.
Do tej pory nie udało się ustalić kto stoi za tymi wszystkimi występkami. Zarząd twierdzi jednak, że trwają dalsze próby ustalenia sprawców. O sprawie poinformowano policję.
Obecnie trwa procedura czyszczenia niecki i wymiany wody. Jej koszt to około 11 tys. złotych. Prace mogą potrwać około tygodnia.
KS
Komentarze