Głosami Zjednoczonej Prawicy Sejm zdecydował o przesunięciu terminu wyborów samorządowych z jesieni 2023 roku na kwiecień 2024 roku. Przeciwko tej decyzji opowiadają się nie tylko posłowie opozycji, ale także, w dużej większości, samorządowcy, którzy swoje stanowiska będą pełnić pół roku dłużej.
Przedłużenie kadencji samorządów łamie konstytucyjny okres trwania kadencji i umowę społeczną pomiędzy wyborcami, a radnymi, wójtami, burmistrzami i prezydentami – uważa Andrzej Nowakowski, prezydent Płocka:
Zmiana ordynacji wyborów do samorządów trafi jeszcze pod głosowanie w Senacie, a po jej ewentualnym odrzuceniu przez senatorów, ponownie do Sejmu. Po przejściu przez wszystkie głosowania w obu izbach parlamentu, ustawa wymaga jeszcze podpisu Prezydenta Rzeczpospolitej, ale Andrzej Duda zapowiedział już, że poprze pomysł wydłużenia kadencji samorządów.
M.W.
Komentarze