Włącz radio
ON AIR
PŁOCK FM - TWOJE ŹRÓDŁO INFORMACJI
Włącz radio
W Płocku i na Mazowszu

Triumf płockich ekologów

Nie będzie portu motorowodnego przy ujściu rzek Rosicy i Słupianki do Wisły. Zgody na budowę w tym miejscu stanicy motorowodnej nie wyraził prezydent miasta Płocka.

Budowa przystani dla motorówek na osiedlu Borowiczki w bezpośrednim sąsiedztwie ujścia do Wisły dwóch rzek – Słupianki i Rosicy wygrała w jednej z poprzednich edycji Budżetu Obywatelskiego Płocka. Pomysł wiązał się z koniecznością wycięcia co najmniej kilkudziesięciu drzew rosnących, między innymi, w korycie Rosicy. Przeciwko takiej koncepcji ostro sprzeciwili się płoccy ekolodzy, swoje stanowisko argumentując nie tylko chęcią uratowania wyjątkowo cennego ekosystemu, ale także prawnym obowiązkiem ochrony obszarów nadwodnych Natura 2000. Ostatecznie, Andrzej Nowakowski, prezydent Płocka nie wyraził zgody na budowę w tym miejscu portu motorowodnego. Przeciwko inwestycji w pisemnej opinii wyraziła się także Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Warszawie, mówi Grzegorz Piaskowski, aktywista ekolog z Grupy Płock dla Drzew.

Decyzja prezydenta nie oznacza, że port motorowodny w granicach miasta nie powstanie. Należy poszukać innej, neutralnej dla środowiska lokalizacji. Nasz rozmówca zaproponował miejsce oddalone o zaledwie kilkadziesiąt metrów w górę Wisły od proponowanego wcześniej i ostatecznie nie zaakceptowanego przez władze miasta.

Zobacz wideo z rozmowy z naszym gościem:

Zakaz budowy portu motorowodnego

M.W.

Komentarze

komentarzy