Kilka dni temu przekazaliśmy, podobnie jak inne płockie media, informację o poszukiwaniach zaginionego Sławomira Raćkowskiego. W ostatnią sobotę, w niezwykle lapidarnym komunikacie, Komenda Miejska Policji poinformowała o tragicznym finale poszukiwań. Żadne szczegóły nie zostały ujawnione.
Czterdziestodwuletni płocczanin wyszedł z domu 11 grudnia po południu. Miał ze sobą dokumenty i telefon, który jednak wyłączył. Po upływie doby, zaniepokojona rodzina zgłosiła sprawę policji. Niestety, efektem poszukiwań było odnalezienie ciała Sławomira Raćkowskiego.
M.S., M.W.
Komentarze