Nawet 70 tysięcy złotych mógł stracić skarb państwa na sprzedaży papierosów bez polskich znaków akcyzowych. Blisko 2800 paczek takich papierosów znaleziono w lokalu na osiedlu Łukasiewicza, który wynajmowała 56-latka. Kobieta nielegalny towar ukrywała w specjalnych skrytkach. Usłyszała już zarzut z kodeksu karno skarbowego.
Na bakier z prawem było ostatnio również kilku mężczyzn w wieku od 20 do 26 lat.
Najmłodszy z nich 20 letni, mieszkaniec powiatu płockiego postanowił wzbogacić się o forda stojącego na jednym z płockich parkingów. Sprawa zniknięcia pojazdu trafiła na policję, a po zaledwie dobie sprawca już był zatrzymany. Zaskakujący okazał się powód kradzieży. 20-latek tłumaczył funkcjonariuszom, że ukradł forda bo myślał, że został porzucony. Po zuchwałej kradzieży podmienił tablice rejestracyjne. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.
Ogromnym sukcesem okazało się również zatrzymanie 25 i 26-latka, którzy są podejrzani w sprawie wymuszenia zwrotu wierzytelności. Starszy z nich został zatrzymany w drodze powrotnej z pracy. Usłyszał zarzuty wymuszenia rozbójniczego oraz posiadania i handlu narkotykami. Tymczasowo zatrzymano go na 3 miesiące, a młodszego objęto dozorem policyjnym. Sprawa jest rozwojowa, ale już teraz grozi im nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze