
57-letni złodziej i jednocześnie pracownik gospodarstwa został przyłapany jak wywoził taczkami paszę dla kur. Mężczyzna łup zostawiał przy drodze, gdzie czekał już 65-letni wspólnik. Po zatrzymaniu i przeszukaniu prywatnych posesji u jednego z nich znaleziono kilkadziesiąt worków z karmą. Na trop mężczyzn wpadł jeden z funkcjonariuszy, którego w czasie patrolu zaintrygował pojazd z otwartą tylną klapą. Skradziony towar wrócił już do właściciela.
Komentarze