Zaangażowanie mieszkańców Sierpca i okolic jest równie wzorowe co reszty Polski. Rzeka darów nie przestaje płynąć, a przebieg działań podsumował Jarosław Perzyński, burmistrz Sierpca:
Pomoc trafiła już, między innymi, do szpitala wojskowego we Lwowie.
W Sierpcu przebywa już blisko 50. uchodźców, a kolejni zjawią się niebawem. Już teraz dla najmłodszych z nich organizowane są kilka razy w tygodniu zajęcia na świetlicy, a w planach są kolejne akcje i spotkania integrujące z lokalną społecznością i młodzieżą.
Komentarze