
Mężczyźnie przedstawiono zarzut zabójstwa trójki dzieci ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi kara od 12 lat więzienia do dożywocia. Według prokuratury Radosław K. nie przyznał się do stawianych mu zarzutów oraz odmówił składania wyjaśnień. Nadal trwają również prace związane z ustaleniem motywu zbrodni. Sekcja zwłok potwierdziła, że przyczyną śmierci dzieci były głębokie, cięte rany szyi. Potwierdzono również, że u jednego z chłopców stwierdzono rany kończyn górnych, co sugeruje, że chłopiec się bronił. Mężczyzna przed wymiarem sprawiedliwości ukrywał się przez 8 dni, a służby zbadają wątek udzielenia mu pomocy przez osoby trzecie.
Dziś rano płocka policja opublikowała nagranie z zatrzymania oraz podała dodatkowe informacje, co do jego przebiegu, co zrelacjonowała nam podkomisarz Marta Lewandowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Płocku:
Na chwilę obecną nie potwierdzono, że znaleziony w trakcie zatrzymania przy mężczyźnie nóż był narzędziem zbrodni.
J.P.
Komentarze