
Płoccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy nieśli duże plecaki oraz kartonowe pudełka. Obaj byli dobrze znani na płockiej komendzie i to raczej nie z powodu zamiłowania do większych zakupów. Funkcjonariusze postanowili więc sprawdzić zawartość bagażu starych znajomych i okazało się, że w plecakach znajdowały się drogie alkohole i elektronarzędzia. Równie szybko co próba ucieczki jednego z Panów, upadła wersja, że przenoszone przedmioty to własność zatrzymanych. Po zabezpieczeniu łupów, odwieziono je do jednego z płockich sklepów, gdzie zaskoczeni pracownicy potwierdzili, że towar pochodzi właśnie z ich sklepu. 41-letniemu płocczaninowi i jego młodszemu koledze grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Redakcja
Komentarze