ORLEN poinformował wczoraj, 19 listopada, że chce wziąć udział w dyskusji dotyczącej transformacji energetycznej i potrzebnych do tego unijnych regulacji. Przygotował stanowisko, w którym zwraca uwagę na najważniejsze wyzwania transformacji energetycznej, jak np. utrzymanie konkurencyjności unijnego rynku, neutralność technologiczną, dostępność finansowania dla dekarbonizacji i odejście od nakazowego charakteru regulacji.
„ORLEN podejmuje działania mające na celu obniżanie swojej emisyjności, zgodnie z celami wyznaczonymi przez Porozumienie Paryskie. Niebagatelny wpływ na funkcjonowanie Grupy mają unijne regulacje, które w istotnym stopniu determinują model rozwojowy naszego sektora. Nowy pięcioletni cykl regulacyjny w Unii Europejskiej to szansa na zwrócenie uwagi na tematy istotne z perspektywy prowadzonej działalności” – przekazano w komunikacie prasowym.
Zdaniem Orlenu lluczowym wyzwaniem jest wdrożenie unijnego pakietu Clean Industrial Deal, który realnie pomoże zwiększyć ochronę europejskich gospodarek przed napływem produktów o wyższym śladzie węglowym spoza UE. Równie ważne jest promowanie na poziomie unijnym jak najszerszego katalogu dopuszczalnych zero- i niskoemisyjnych technologii, pozwalających obniżać koszty transformacji i zwiększyć jej efektywność, w duchu neutralności technologicznej.
„Istotnym aspektem jest finansowanie dekarbonizacji. Regulacje powinny stwarzać zachęty do inwestowania w technologie obniżające emisyjność, bo te – szczególnie na wczesnym etapie rozwoju – są bardzo kapitałochłonne. Widzimy przy tym, że bardziej efektywnie działają fundusze dopasowane do potrzeb poszczególnych regionów Unii. Niezbędna jest także analiza skutków społecznych wdrażania niektórych wymogów. Proces dekarbonizacji zwłaszcza w Europie Środkowo-Wschodniej powinien być prowadzony w duchu sprawiedliwej transformacji” – przekazał Witold Literacki, Wiceprezes Zarządu ds. korporacyjnych ORLEN.
Koncern podkreśla, że z punktu widzenia skuteczności i tempa transformacji energetycznej, bardzo ważne jest podejście do przedsiębiorców. Unijne przepisy wprowadzają kary za brak realizacji założonych wymogów, a ich wdrażanie często wiąże się z wysokimi kosztami. Zdaniem Koncernu każda branża, która wymaga przeprowadzenia transformacji, potrzebuje więcej zachęt inwestycyjnych, a także ograniczenia nadmiernej sprawozdawczości i dostosowania regulacji do ekonomiczno-społecznych realiów panujących w poszczególnych krajach. Niezwykle istotny w tym kontekście jest także stały dialog unijnych instytucji z przedstawicielami sektora.
ORLEN przygotował także konkretne postulaty regulacyjne. W obszarze petrochemii to m.in. wdrożenie polityki konkurencyjności w celu ochrony miejsc pracy i uwzględnienie wpływu kosztów emisji i cen energii na konkurencyjność unijnego przemysłu. W obszarze gazu ziemnego koncern chce utrzymania jego roli jako paliwa przejściowego, pozwalającego istotnie obniżyć emisyjność unijnej gospodarki. W elektroenergetyce jednym z postulatów jest utrzymanie i realne egzekwowanie statusu gazu ziemnego oraz energii jądrowej jako paliw przejściowych w ramach unijnej taksonomii.
Koncern przygotował szereg postulatów w czterech obszarach: petrochemia, transport, gaz ziemny i upstream oraz elektroenergetyka i ciepłownictwo. Wszystkie znalazły się w manifeście. Spółka będzie promować manifest i zawarte w nim postulaty także podczas innych zbliżających się konferencji i debat, w mediach, a także w czasie spotkań bilateralnych.
PD
Komentarze