Ostatnie dni listopada to okres wzmożonej aktywności konsumentów, którzy szukają cenowych okazji podczas robienia zakupów. Wszystko za sprawą Black Friday, czyli specjalnego dnia wyprzedaży, podczas którego oferty sprzedawców obniżane są nawet o kilkadziesiąt procent. Funkcjonariusze podkreślają, że tę okazję z łatwością wykorzystują oszuści. Apelują o naszą wzmożoną czujność i ostrożność.
Zakupy w sieci – nie dajmy się nabrać na „super okazje”
Eksperci przypominają, by nie ulegać presji wyjątkowo niskich cen i zawsze weryfikować sprzedawcę. Warto sprawdzać opinie, korzystać wyłącznie z oficjalnych stron płatności i unikać nieznanych linków. Jeśli to możliwe, lepiej wybierać płatność przy odbiorze. Zachowanie korespondencji ze sklepem może okazać się kluczowe, gdy zamówiony produkt okaże się… pustą paczką.
W galeriach i na targowiskach również trzeba uważać
Przedświąteczny tłok sprzyja kradzieżom. Dlatego funkjconariusze radzą, aby nie nosić przy sobie dużych kwot pieniędzy, a torebki i saszetki trzymać zawsze zamknięte i blisko siebie. Złodzieje potrafią tworzyć tzw. sztuczny tłok, działając najczęściej w galeriach, na dworcach czy targowiskach. Warto też pamiętać, by nie zostawiać wartościowych przedmiotów w samochodzie, nawet na kilka minut.
Coraz częstsze oszustwa „na BLIK”
Zgłoszeń dotyczących wyłudzeń BLIK-iem przybywa również w naszym regionie. Mechanizm jest prosty: oszust włamuje się na cudze konto w mediach społecznościowych i, podszywając się pod znajomego, prosi o szybki przelew. Dlatego każdą prośbę o kod BLIK należy zweryfikować – najlepiej dzwoniąc do osoby, która rzekomo się do nas zwróciła.
Grafika: KWP zs. w Radomiu
pd
Komentarze