Płockie ZOO z refleksją na myśl o Tadeuszu Taworskim
Wczoraj (01.11) płockie ZOO wspominało wieloletniego dyrektora – Tadeusza Taworskiego. Co zawdzięczają mężczyźnie?
Wczoraj, w uroczystość Wszystkich Świętych, płockie ZOO wspominało tych, których już nie ma pośród nas: bliskich, przyjaciół, współpracowników…
My, pracownicy płockiego ZOO, wspominamy tego dnia wieloletniego dyrektora, pana Tadeusza Taworskiego, który pracował tu od 1956 roku przez 40 lat. To Jemu zawdzięczamy sprowadzenie i hodowlę naszych legendarnych zwierząt m.in. słonicę Petrę (płocczanie do dziś wspominają Jego spacery ze słoniem ulicami miasta). W latach sześćdziesiątych zapoczątkował akcję „Krokodyl”, w ramach której wysłano z Polski ok. 6 tys. książek dla Polonii argentyńskiej i brazylijskiej w ramach wymiany za zwierzęta, które trafiły do wielu polskich ogrodów zoologicznych, nie tylko do naszego! Wtedy przyjechała do nas, do dziś żyjąca w herpetarium, aligatorzyca Marta, która ma już 93 lata. Pod kierownictwem dyrektora Taworskiego rozbudowywano wybiegi zwierząt i zbudowano Pawilon Herpetarium i Akwarium. W 1996 roku odszedł na emeryturę, lecz często zaszczycał ogród swoimi odwiedzinami, na przykład podczas urodzin aligatorzycy Marty. Zmarł 3 lipca 2021 roku.
Pan Dyrektor Tadeusz Taworski na zawsze pozostanie w naszych sercach i pamięci.
Komentarze