
Sprawcy, stosując metodę „na pracownika banku”, są w stanie przejąć dostęp do konta bankowego i środków na nim zgromadzonych. Przestępcy nie muszą wykorzystywać specjalistycznego oprogramowania do kradzieży danych lub pieniędzy. W popełnianiu przestępstwa pomaga im niestety pokrzywdzony. Sprawcy, manipulując, nakłaniają ofiary przestępstwa do podjęcia określonego działania.
Jak poinformowała dziś płocka policja, do takiego zdarzenia doszło w Płocku w mioniony poniedziałek, 3 marca.
„Do mieszkanki Płocka zadzwonił mężczyzna, który podając się za pracownika banku poinformował kobietę, że ktoś próbuje wziąć na nią kredyt i jej pieniądze są zagrożone. Czujność 75-latki uśpił fakt, że rozmówca dokładnie znał jej imię oraz nazwisko. Seniorka, postępując zgodnie z instrukcjami oszusta przelała swoje oszczędności na wskazany rachunek bankowy, który miał być tymczasowym bezpiecznym kontem. Następnie kobieta podała kody płatności mobilnych w celu zabezpieczenia swoich pozostałych środków. Płocczanka straciła łącznie ponad 33 tys. zł” – przekazała podkom. Monika Jakubowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
Policja przypomina:
Fot. KMP w Płocku
PD
Komentarze