Kilka dni temu informowaliśmy o zdarzeniu, do którego doszło w pobliżu pływalni Kobylanka. Tam jeden z ratowników wodnych zauważył mężczyznę, który według zeznań znęcał się nad swoim psem. Sytuacja została zgłoszona przez świadka na policję, lecz funkcjonariusze nie podjęli decyzji o odbiorze zwierzęcia. Sprawa jednak ma swoje rozwiązanie. Zwierzę zostało odebrane od mężczyzny i aktualnie jest zabezpieczone przez Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami Oddział w Płocku.
M.S.
Komentarze