W obu przypadkach schemat działania oszustów był ten sam.
„Sprawcy umieścili ogłoszenie sprzedaży, podszywając się pod firmę. Zamówiony towar miał trafić do kupujących po tym, jak został opłacony na wskazane drogą e-mailową, konto bankowe. Niestety po zakupie opał nie trafił do kupujących, a kontakt z ogłoszeniodawcą się urwał” – poinformowała płocka policja.
Trwający sezon grzewczy to kolejna okazja dla oszustów, którzy chcą się wzbogacić na rzekomej sprzedaży opału.
Jak podkreślają policjanci, atrakcyjna cena i obietnica błyskawicznej dostawy powinny szczególnie wzbudzić naszą czujność.
Fot. Pixabay
PD
Komentarze