Włącz radio
ON AIR
PŁOCK FM - TWOJE ŹRÓDŁO INFORMACJI
Włącz radio
W Płocku i na Mazowszu

Oskar Tomczyk wraca do Płocka

Oskar Tomczyk ponownie w niebiesko-biało-niebieskich barwach! 17-letni napastnik
związał się z Wisłą Płock umową obowiązującą do 30 czerwca 2026 roku.

Urodzony 25 stycznia 2006 roku napastnik zaczynał swoją przygodę z piłką w Królewskich
Płock, a w 2015 roku został zawodnikiem SSM Wisły Płock. Pięć lat później przeniósł się do
Akademii Lecha Poznań, gdzie występował w drużynach od U15 do U19, a w sezonie
2022/2023 zadebiutował w seniorskiej piłce w drugoligowych rezerwach Kolejorza.
Oskar Tomczyk jest również regularnym reprezentantem Polski w kolejnych kategoriach
wiekowych. W maju ubiegłego roku z kadrą do lat 17 dotarł do półfinału mistrzostw Europy,
a jesienią znalazł się w składzie na mistrzostwa świata, na których ostatecznie nie wystąpił.
– Nie ukrywam, że w jego pozyskanie zaangażowało się kilka osób, w tym także spoza pionu
sportowego. Cieszymy się, że udało się przekonać tak utalentowanego zawodnika do naszego
projektu i pomysłu na niego. Co ważne, może on dać sztabowi szkoleniowemu nie tylko nowe
opcje w ofensywie, ale również podnieść rywalizację w kontekście roli młodzieżowca. Poza
tym, to kolejny płocczanin, który pojawi się w szatni Nafciarzy, co bardzo nas cieszy. Wiele
sobie obiecujemy po tym ruchu transferowym i jestem pewny, że na tej współpracy
skorzystają już w najbliższej przyszłości wszystkie strony – skomentował dyrektor sportowy
Wisły Płock Dariusz Sztylka.
W tym sezonie 17-latek wystąpił w trzech meczach CLJ U19 i zdobył dwie bramki. Po
wygaśnięciu kontraktu z Lechem Poznań stał się wolnym zawodnikiem.
Oskar, witamy w domu!

Oskar Tomczyk: „Gra się po to, żeby rywalizować”

Po podpisaniu kontraktu z Wisłą Płock przez Oskara Tomczyka, media klubowe zamieniły
kilka słów z 17-letnim napastnikiem.
Oskar Tomczyk w latach 2015-2020 był zawodnikiem SSM Wisły Płock. Stamtąd trafił do
Akademii Lecha Poznań, gdzie po przejściu kolejnych szczebli rozwoju, zadebiutował w piłce
seniorskiej w 2. lidze dla Lecha II Poznań. Teraz urodzony płocczanin zasili szeregi Nafciarzy i
jest gotowy do walki o cenne minuty na boisku.
W ostatnim czasie było sporo zamieszania wokół ciebie. Jak taki młody zawodnik jak ty
podchodzi do takiego szumu?
Staram się nie czytać mediów społecznościowych, ani co piszą w portalach. Skupiam się po
prostu na pracy.

Jakieś plotki mimo wszystko pewnie do ciebie docierały. W takim razie czy możesz
potwierdzić, że interesowały się tobą kluby z zagranicy i powiedzieć, czemu zdecydowałeś
się właśnie na powrót do Płocka?
Coś było na rzeczy, ale zdecydowałem wraz z moim otoczeniem, że w tym momencie
najlepszy będzie dla mnie powrót do Wisły. Stąd pochodzę, chcę tutaj powoli wchodzić do tej
piłki seniorskiej, łapać doświadczenie i jak największą liczbę minut.
Czym różni się Oskar, który wrócił właśnie do Płocka od tego, który z Płocka wyjeżdżał?
Można powiedzieć, że wszystkim. Kiedy opuszczałem Płock, byłem jeszcze dzieciakiem. Przez
te cztery lata w Akademii Lecha bardzo rozwinąłem się jako piłkarz i jako człowiek. W
zasadzie nie ma porównania do tego, co było kilka lat temu i teraz. W Lechu dużo pograłem
w CLJ-tkach i zadebiutowałem w piłce seniorskiej, a teraz przychodzę do Wisły już z jakimś
bagażem doświadczeń, gotowy do dalszej ciężkiej pracy i z nadzieją na to, że dalej będę się
rozwijał.
Jak się zapatrujesz na rywalizację o skład z takimi postaciami jak chociażby Łukasz
Sekulski? Zadowoli cię rola tylko zmiennika, czy będziesz starał się wygryźć Łukasza z
pierwszego składu?
Uważam, że gra się po to, żeby rywalizować i walczyć o pierwszą jedenastkę, więc na pewno
właśnie tak do tego podejdę. A od Łukasza czy innych doświadczonych zawodników mogę się
wiele nauczyć i chętnie będę słuchał ich rad.
Jakie cele stawiasz sobie na nadchodzące pół roku?
Moim celem jest złapanie jak największej liczby minut na boisku i zdobycie kilku bramek.

Rozmawiał Kamil Wawrzyńcak

Komentarze

komentarzy