Nowy samochód to specjalistyczna jednostka przystosowana do prowadzenia różnych typów działań ratowniczych, w tym akcji gaśniczych, technicznych oraz tych wymagających zaawansowanego wyposażenia. Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom technicznym strażacy będą mogli skuteczniej i szybciej reagować na zagrożenia na terenie Płocka i okolic.
Pojazd wyposażony jest w drabinę mechaniczną o wysokości 42 metrów. Jej przęsło jest łamane i może być wysunięte w bok na 19 metrów, co znacząco zwiększa możliwości prowadzenia akcji w trudnym terenie.
Prezydent Płocka Andrzej Nowakowski podkreślał, że inwestycja w straż pożarną to inwestycja w bezpieczeństwo wszystkich mieszkańców miasta.
Z kolei komendant st. bryg. Jacek Starczewski zapewniał, że pojazd i 42-metrowa drabina już wkrótce wejdą do codziennej służby.
Komendant zaapelował do mieszkańców o montowanie czujek dymu w domach i mieszkaniach. Jak podkreśla, to najprostszy i najskuteczniejszy sposób, by w porę wykryć pożar i uratować życie.
Pojazd kosztował prawie 4,5 mln zł. 3,5 mln zł pochodziło z budżetu państwa, 600 tys. zł przekazał samorząd Płocka, a 395 tys. zł dołożył marszałek województwa mazowieckiego.




Dźwięki i fot. Paweł Krzemiński
pd
Komentarze