
Zgłoszenie o leżącej na chodniku osobie wpłynęło około 22:20. Przewieziony do szpitala niestety zmarł już następnego dnia. Na chwilę obecną przyczyna zgonu nie jest znana, ale nie wyklucza się również potracenia i ucieczki sprawcy z miejsca zdarzenia.
Sprawę wyjaśnia prokuratura.
J.P.
Komentarze